Witajcie w Nowym Roku! Trochę czasu zajęło mi napisanie nowego posta, ale mam nadzieję, że jego zawartość będzie Wam się podobać. Nazbierało się sporo wspomnień z 2014 roku, a przerwa posłużyła mi na przejrzenie wszystkich zdjęć i wybranie tych, moim zdaniem, najciekawszych. W kolejnych odcinkach bloga podzielę się z Wami zdjęciami z kilku ciekawych zakątków Polski.
Welcome in 2015. It’s been a while since I last posted anything but I hope these photos will make it up a bit. During this break I tried to catalogue my photos from 2014 and to select some, in my opinion, of the most interesting to share them with you. The next couple of entries on my blog will feature photos from our travels through Poland and I hope to show you some places off the beaten track.
Zjechanie z głównej trasy nierzadko pozwala na zobaczenie niesamowitych miejsc. Tak też było pewnego ciepłego lipcowego popołudnia ubiegłego roku. Korek na trasie gdańskiej zachęcił nas do wybrania dróg lokalnych. Wiecie jak to jest, letni, wolny dzień, spokojna pusta droga i niby zwykły przejazd kolejowy, który spowodował że zatrzymaliśmy się z wrażenia….
Turning off the main road often allows you to see amazing places. Ans so it was, one hot July afternoon last year. A traffic jam on the route from Gdańsk to Warsaw forced us to choose small, local roads. An empty, open road in front of our eyes, a few more hours till sunset and a railway crossing that stopped us in our tracks…
Nagle znaleźliśmy się na opuszczonej stacji kolejowej na której czas się po prostu zatrzymał.
Suddenly we were stuck in a time warp at an abandoned railway station.
CHRUŚCIEL
Dwutorowa (tory zwykłe, europejskie i szerokie – rosyjskie) stacja kolejowa tuż pod granicą z Rosją. W czasach PRL i Związku Radzieckiego, była ważną stacją podgraniczną gdzie przeładowywano towary przeznaczone na „eksport” do „bratniego kraju”, czyli ZSRR.
A station with a double track (ordinary, European rails and wider, Russian ones), close to the Russian border. In the communist times, this station was an important border location, where goods for so-called export to our fraternal country, USSR, were handled.
W dzisiejszych czasach taki widok bardziej przypomina makietę kolejową niż codzienną rzeczywistość.
Today, this looks more like a railway diorama than reality.
Chruściel okazał się znanym miejscem, pośród fanów kolei żelaznych.
However, Chruściel turn out to be a well-known spot among railway fans.
Żadnych barierek, ekranów dźwiękoszczelnych czy trakcji elektrycznej!
No safety or noise barriers, no overhead lines!
Klasyczne kolejowe budynki z czerwonej cegły, znane już tylko z kolejowych makiet tu stoją i pozwalają jeszcze zrobić sobie zdjęcia, może to już ostatnie ich chwile? Chociaż zrujnowane zachowały się ze wszystkimi ozdobami a nawet klasycznymi emaliowanymi tabliczkami. Zachował się nawet ich duch w postaci równie zrujnowanego i wiecznie podchmielonego mieszkańca pomstującego nam „po co to robić temu zdjęcia?!”
Classic red brick railway buildings, so hard to find nowadays, stand there and let photographers take some shots. Who knows, maybe in two or three years they’ll be all gone? They aren’t in a very good state but still one can find some decorations on them and even old enamel signs. The spirit of the old times is maintained by a strange, boozy chap who apparently lives in the attic of the main building of the station and who was cursing at us for taking photos of the buildings.
Jeśli będzie przejazdem w okolicy Chruściela, na przykład w drodze nad morze, zajrzyjcie tam koniecznie!
If you happen to be somewhere near Chruściel, for instance heading to the seaside, get off the main road and have a visit to this amazing place!